Autor |
Ryuk
ProModerator
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olecko
Czw 12:39, 23 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
W sumie nawet mi się podoba, ale raczej nie przepadam za taką muzą, jednak jak se odpaliłem Lost in the void to stwierdzam że jeśli chodzi o mnie, miłe do posłuchania w tle-np. podczas rozmowy z kimś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
elVedor
ProModerator
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: S(t)olec
Czw 15:10, 23 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Niemcy akurat znają się na heavy metalu i pokrewnych. Rage to porządny bardzo zespół, tylko niektóre solóweczki są przegięte - gitara zapierdala, a w zasadzie nic ciekawego nie gra (patrz: początek 'Gentle murders'). Wokal też wymaga niejakiego przyzwyczajenia, ale pasuje jak ulał do muzyki. Chwilami, gdy wspina się na wyższe rejestry, brzmi nieciekawie. Początek 'Never give up' jest zbyt patetyczny, później jest już tylko lepiej. Wokal w tym utworze też brzmi zajebiście.
'Lost in the void' rozpoczyna się superowsko, potem natomiast niespodziewanie zjawia się ostra, thrashowa łupanina. Byłoby całkiem miło, gdyby nie to, że a) Rage nie ma kopiącej dupę sekcji b) wokal nie pasuje do brutalnego napierdalania...
Jest nieźle.
Ale i tak wolę niemiecki thrash (Sodom )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez elVedor dnia Czw 15:14, 23 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |