Autor |
elVedor
ProModerator
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: S(t)olec
Nie 19:32, 20 Wrz 2009
|
|
Wiadomość |
Andrzej Pilipiuk, cykl "Oko Jelenia"
|
  |
|
Jaka jest twórczość Pilipiuka, każdy widzi. Lekkostrawna, pisana z pasją, z przyjemnością... Autor nie zastanawia się szczególnie nad logiką poszczególnych zdarzeń - jeśli jakieś założenie mu się spodoba, to po prostu je wykorzystuje. Najbardziej jest to widoczne w serii książek o Wędrowyczu, jednakże jest obecne we wszystkich dziełach 'wielkiego grafomana'.
"Oko jelenia" jest poważniejsze, chociaż momentami równie naiwne. Ot, świat się kończy, przylatują ufoludki i kradną Bibliotekę Narodową
...akcja powieści to koniec wieku XVI, tereny Norwegii oraz w mniejszym stopniu Polski i Szwecji - i to właśnie czyni lekturę naprawdę fascynującą. Oczywiście, czytując Pilipiuka, czytamy lekko, szybko i przyjemnie, ale klimat skandynawii okresu końca renesansu jest niesamowity. Właśnie to tło historyczno-obyczajowe stanowi o 'zajebistości' cyklu...
mózg mi się już kurwa lansuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |