Autor |
Mondo
Administrator

Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
Pon 21:11, 25 Sie 2008
|
|
Wiadomość |
|
No, najwyższy czas QotSA opisać i zapytać Was o zdanie.
Queens of the Stone Age to definitywnie i bezapelacyjnie moja ulubiona kapela ever . Oczarowali mnie jednym ze swoich teledysków, który miałem szczęście zobaczyć na MTV TWO i od razu się zakochałem. Można mówić wiele, krytykować, porównywać do Kyussa, linczować Josha za impulsywność, itd. itd., dla mnie to pozostaje bez znaczenia.
QotSA powstało w 1997 roku, wkrótce po rozpadzie Kyussa, kiedy to Joshua Homme oraz Johnny Gracia nie do końca porozumieli się co do wyboru wytwórni płytowej. Przez zespół przewinęło się wielu członków (od Marka Lanegana, przez Alfonso Hernandeza, po Dave'a Grohla) i wydawało się że jedynie Josh i jego przyjaciel Nick Oliveri są stałymi członkami zespołu. Niestety, po 6 latach i nagraniu trzeciego albumu "Songs for the deaf" Nick został wyrzucony z zespołu za gwałtowne i niebezpieczne zachowanie oraz za powodowanie szkód. Zespół wiele stracił na jego odejściu i wielu fanów wciąż tego żałuje.
Okazało się za to, że Josh Homme to człowiek-orkiestra i że to on jest głównym ogniwem napędzającym QotSA. Obecny skład to:
Josh Homme - śpiew, gitara, gitara basowa (1997-)
Joey Castillo - perkusja (2002-)
Troy Van Leeuwen - gitara, gitara basowa (2002-)
Dean Fertita - gitara, instrumenty klawiszowe, śpiew (2007-)
Michael Schuman - gitara basowa, śpiew (2007-)
Homme i spółka nagrali 5 płyt:
”Queens of the Stone Age” (1998)
”Rated R” (2000)
”Songs for the Deaf” (2002)
”Lullabies to Paralyze” (2005)
”Era Vulgaris” (2007)
W debiucie słychać echa Kyussa, piosenki są proste i mocne, stonerowe do bólu, Josh natomiast ostrożnie podchodzi do nowej roli wokalisty co sprawia, że śpiewa na pierwszej płycie dość beznamiętnie.
Druga płyta była wyjątkowo udana i cieszy się popularnością wśród fanów.
Pieśni dla głuchych, to zdaniem większości (i moim również) najlepsza płyta zespołu, doskonała w każdym calu, szalenie nastrojowa i wyważona. Po części zapewne dlatego, że nagrywał ją najlepszy skład: Homme-Oliveri-Lanegan (ten głos... )-Grohl (fantastyczna perkusja).
Lullabies to paralyze jest spokojniejsze, może nawet lekko monotonne, choć zawiera parę mistrzowskich kawałków.
Era Vulgaris to kolejny wielki sukces dowodzący jak wielki talent ma Homme.
Tak, wiem że to był strasznie stronniczy opis. Kilka próbek dla niezorientowanych:
[link widoczny dla zalogowanych] - lektura obowiązkowa
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] - Lanegan na wokalu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mondo dnia Pon 21:22, 25 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|